Gdy człowiek postanowił sprzedawać swoje towary oraz cenić swoje usługi powstał pieniądz, było to bardzo dawno temu. Dotychczas stosowano wiele rodzajów pieniędzy: od muszelek, bydła, hektarów ziemi poprzez sztuki metali i kamieni szlachetnych, aż do pieniędzy jakie znamy dziś. Natomiast Internet powstał stosunkowo niedawno. W latach 1983-1989 protokoły TCP/IP – czyli protokół kontroli transmisji danych oraz definiujący sposób adresowania – zaczęły tworzyć globalną sieć komputerową. W miarę jak coraz więcej ludzi miało dostęp do sieci, zaczęły się w niej ukazywać firmy i świadczyć swoje usługi oraz sprzedawać towary. Powodem tego jest to, że technologia internetowa zapewnia bardzo szybki przepływ informacji oraz teoretycznie nieograniczony zasięg. W dzisiejszym dniu każda szanująca się firma posiada chociażby stronę informacyjną w Internecie. Co prawda niechętnie kupujemy rzeczy, których nie da się zobaczyć na żywo, dotknąć czy przymierzyć, lecz gdy mamy zaufanie do firmy i jesteśmy zdecydowani na coś, to dlaczego nie zapłacić za to przez Internet siedząc wygodnie przed komputerem? To skłoniło ludzi do stworzenia kolejnej odsłony pieniądza w postaci elektronicznej. Chęć operowania wirtualną gotówką postawiło przed programistami wiele wyzwań związanych głównie z bezpieczeństwem transakcji.
Dzisiaj w sieci możemy kupić praktycznie wszystko, dzięki rozmaitym sklepom oraz aukcjom internetowym a także indywidualnym firmom posiadającym specjalistyczny serwis. W tradycyjnym sklepie, w momencie gdy dochodzi do zawarcia umowy między klientem a usługodawcą podpisujemy stosowny dokument potwierdzający, który chowamy do kieszeni i wiemy że jest tam bezpieczny. Natomiast w sieci sprawa nam się komplikuje ze względu na jej otwarty charakter. Pliki będące odpowiednikami papierowych dokumentów posiadające uzgodniony standard formatowania są przesyłane drogą elektroniczną do systemu komputerowego adresata a następnie przetwarzane przez aplikację interpretującą otrzymane struktury danych. Niebezpieczeństwo podsłuchu (aktywnego bądź biernego) tych dokumentów a także transakcji internetowych sprawiło, że kryptografia wzięła się za bezpieczeństwo tych operacji.
Chociaż ludzie wymyślili kilka sposobów płatności w sieci to od początku e-commerce właściwie wciąż jedyną akceptowalną metodą są karty płatnicze.